Ta strona została przepisana.
Fabricio.
Wiem, wiem, wiem, wiem, wiem co zrobię.
Razem. |
Rozyna. | |
Nie, nie, nie, nie, nie, nie zrobię, Wolę umrzeć w tejże dobie. | ||
Fabricio. | ||
Wiem, wiem, wiem, wiem, wiem co zrobię, Poradzę ja przecie sobie. | ||
Lizeta. | ||
(do Fabricia) Krwi daremnie nie psuj sobie (do Rozyny) Pomyślimy o sposobie. |
Fabricio.
Przeklęta, przeklęta burza!
Lizeta (do Rozyny, nakrywając do stołu).
Miej nadzieję.
Fabricio.
Co za nadzieję?
Lizeta.
Że burza ustanie.
Fabricio.
A jutro w śnieg po kolana!
Lizeta (do Rozyny).
Pomoc blizka.
Fabricio.
Co za pomoc?
Lizeta.
Do przekopania śniegu.
Fabricio.
Przeklęta burza!
Lizeta (do Rozyny).
Antonio tu jest.