Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom IX.djvu/158

Ta strona została przepisana.
Filonek.

Proszę z nami.

Fulgencyusz.

O nieoszacowany człowieku ty — ja muszę ci bardzo dziękować za twoją grzeczność i troskliwość o mnie; pozwól światła — noc ciemna — obscuritas totalis!

(Idą w głąb, trąbka daje się słyszeć i trwa jeszcze po spuszczeniu zasłony.)
Koniec aktu II.