Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom V.djvu/035

Ta strona została skorygowana.
Edmund.

Nim zajedzie i wróci, koniec będzie sprawie.

Alina.

Koniec, lecz jaki!

Edmund.

Dobry.

Alina.

Lekceważysz sobie.
Idź, napisz — zrób to dla mnie.

Edmund (całuje ją w rękę).

Ach, czegoż nie zrobię!
Ale jestem spokojny i nie tracę wiary,
Że i Bóg tego strzeże, kto kocha bez miary.

KONIEC AKTU PIERWSZEGO.