Ta strona została przepisana.
Papkin.
Miejże, człeku, Boga w duszy,
Nie wysyłaj nieboraka;
Nim mu w lesie utniesz uszy,
Mnie tam spotka hańba jaka. —
Wszakżeś mówił dzisiaj rano:
Miłe mi jest jeszcze życie,
Gotów otruć, zabić skrycie.
Cześnik.
Skrycie — nie na boskim świecie.
Papkin (niekontent).
Ej tam, co tam!
Cześnik.
Tać ci przecie
Mnie pod nosem łba nie utnie.
Papkin.
Diabeł nie śpi.
Cześnik.
Bałamutnie!
Papkin (pokazując powieszenie).
A nużby mnie.
Cześnik (grożąc).
Niech sprobuje!
Takąbym mu kurtę skroił!
Papkin.
Diabliż mi tam po tej kurcie,
Jak zadyndam gdzie na furcie.