Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom V.djvu/206

Ta strona została przepisana.

„kochał, czcił, szanował i ubóstwiał, JW-ej Klarze Raptusiewiczównie, Starościance Zakroczymskiej daruję angielską gitarę i rzadką kollekcyą motyli, będącą teraz w zastawie. — Artemizę“...
Cześnikowi dać ją chciałem,
Ale teraz przemazałem.
„Artemizę dostanie najdzielniejszy rycerz w Europie, pod warunkiem, aby pomnik postawił na mym grobie. — Z resztą ruchomości chcę być pochowany. — (ociera łzy) „JW. Cześnika zaś i JW. Starościankę, jako egzekutorów testamentu suplikuję, aby moich wszystkich długów, jakie się tylko pokażą, nie płacili gdyż chcę przez to braciom moim różnego stanu i wyznania zostawić po sobie pamiątkę. — Józef Papkin.“
Józef Papkin incognito
Na tytuły miejsca niema —
Weź więc — i co tu wyryto,
Niech twa pamięć wiecznie trzyma.





SCENA VII.
Papkin, Klara, Wacław (ze drzwi lewych).
Wacław.

Klaro, Klaro, co się dzieje!
Los nas ściga nazbyt srogo —
Wszystkie drogie mam nadzieje
W jednej chwili przepaść mogą.

Klara.

Mów ostrożnie.