ANIELA, jéj siostra.
WANDA MALSKA, młoda wdowa ich siostrzenica.
ALFRED TULSKI, sekretarz ambasady.
BARSKI, kapitan artyleryi.
PANNA FIGASZEWSKA, na respekcie u kasztelanowéj.
STANISŁAW, służący kasztelanowéj.
Rzecz dzieje się na wsi w domu Kasztelanowéj.
Nota. Panna Figaszewska ma lat pięćdziesiąt, przyzwoicie ubrana, w czepeczku nie modnym ale starannie wykarbowanym; trzyma się prosto, chodzi drobno, mówi powoli, robi ciągle pończoszkę, siada zawsze w kącie na swoim taburecie. Nie spuszcza z oka kasztelanowéj i zdaje się wyrazem twarzy i giestami jakby wtórować jej słowom. Rola Panny Figaszewskiej cała w wyrazie twarzy, nie powinna przechodzić w krzywiącą się karykaturę. — Pani Kasztelanowa chodzi posuwisto, mówi dobitnie,
spogląda z góry. Często rzuca okiem na Pannę Figaszewską; ta jeźli czasem się zapomni, budzi się nagle i stara się podług twarzy Kasztelanowéj odgadnąć o co idzie. Kasztelanowa kończy najczęściéj mowę odwołaniem się do Panny Figaszewskiej, co poniekąd stało się jéj przysłowiem, — szuka niby rady, któréj
nie słucha i wywołuje aprobatę, która zawsze mylna.