Ta strona została przepisana.
Alfred.
Piękny porządek.
Panna Figaszewska.
Pojadą jak w pudełku.
Kasztelanowa.
Milcz Wać Panna.
Alfred.
Jak w pudełku... fait accompli...
Kasztelanowa.
Proszęż Pana...
Alfred.
Fait accompli Mościa Dobrodziejko... akceptuję go jako taki i radzę uczynić to samo, inaczéj ściągniemy na siebie śmieszność w całym dyplomatycznym i niedyplomatycznym świecie.
Kasztelanowa.
Co tam śmieszność...
Alfred.
Śmieszność Mościa Dobrodziejko, gorsza śmierci.
Kasztelanowa.
Ależ ja dałam słowo Panu Radcy.
Alfred.
Z boleścią serca muszę w jego i swojém imieniu, od danego słowa uwolnić.
Kasztelanowa.
Tego się nie spodziewałam.
Alfred.
Są Pani zdarzenia, których się spodziewać nie można....