Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VI.djvu/208

Ta strona została przepisana.

Lecz za miłość twoje
Z rozkoszą w potrzebie
Własną wolność dam.

Książe z Chórem.

Do broni bracia do broni!
Do broni do koni!
Pogoń w górę, kopja w dół,
Pierś do piersi jakby skuł.
Wichrem wpadniem na Krzyżaki
Krwią zalejem obce szlaki,
Kto za własne walczy progi
Przy tym szczęście, za tym Bogi.





SCENA IV.
Ciż sami, Krywe Krywejto.
Krywe Krywejto.

Wstrzymaj się książe! Nim bojowe znamie
Rozwinie twe potężne ramie,
Bogi każą słuchać wprzódy
Słowa pokoju i zgody.
Hufiec Zakonników Krzyża
W te strony się zbliża.

Książe.

Mir z Zakonem, piorun właśnie
Który w chmurze niby gaśnie,
Ale w istocie
Rośnie w ciemnocie
Póki z czarnych szat
Nie uderzy w świat.