Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VI.djvu/232

Ta strona została przepisana.
Hela.

Ciała ogniem spłoną,
Wichry w popiół wioną.
Wieść Krzyżackich strat
Poniosą w świat.

Echo.

Świat!

Hela.

Ależ objaty co się Bogom chowa,
Gdyby uszła jedna głowa...
Słońce zgaśnie, grom zaświeci,
Wichry świsną, góry prysną,
A z czarnych nor
Wściekły na was padnie mór.

Echo.

Mór!

Hela.

Co Hela powiada
Pamiętajcie — albo biada.

Echo.

Biada!(Hela odchodzi.)

Wszyscy.

Teraz daléj, wszyscy żwawo,
Daléj żwawo w lewo w prawo
Ze wsi do wsi — z lasu w las,
Zrobim miastu długi pas.
Pas do kółka
Jak ze sieci,
Że jaskółka
Nie przeleci.