Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VI.djvu/249

Ta strona została przepisana.

Niech się twoja wola stanie,
Niech się stanie na twą chwalę.

Książe.

Idźcie, idźcie, czas uchodzi,
Szczęście wasze mi nagrodzi,
(Do Zofji) Co mi bierze wolność twoja...
Bóg, Bóg z wami i myśl moja.

Zofja, Witenes.

Idźmy, idźmy, czas uchodzi,
Niech ci Niebo wynagrodzi
Co mi dobroć daje twoja...
Bóg, Bóg z tobą i myśl moja. (Odchodzą.)





SCENA IV.
(Odmiana miejsca. Święta Dąbrowa. Poranek.)
Lud, później Krywejto, Wajdeloci.
Chór.

Witaj zwyciężco ciemnoty
Na złocistym twoim tronie;
Witaj nam promieniu złoty
Na czarnéj dębów koronie.
Witaj, witaj nam.
Obłoków rozsuń kotary,
Rozbij w rosę, chmury mgliste,
Niech dym dziękczynnéj ofiary
Płynąc w górę, w światy czyste,
Wpłynie w błękit sam.

(Krywejto wchodzi z Wajdelotami.)