Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VII.djvu/035

Ta strona została przepisana.
Matylda.

Mów Pan tajemniczo, jak się podoba, ale proszę pamiętać, co Panu dziś powiedziałam — Nigdy! (przy drzwiach odwracając się) Nigdy!

(Odchodzi Dolski zdziwiony spogląda za nią.)



Koniec aktu I.