16. Radzić nie poradzić, umarłemu kadzić.
17. Dawniéj mówiono o głupim: Powiedział, co wiedział! Dziś gorzéj, bo niejeden powiedział, co nie wiedział.
18. Krytyka mądra oświeca, głupia gasi.
19. Częstokroć na papierze zysk a w kieszeni pisk.
20. Rada graniczy z naganą.
21. Na upór niema plastra.
22. Marnotrawcy lekarzem nędza.
23. „Przepraszam, niechcący!“ Gdyby chcący, wziąłbyś w pysk.
24. Przeprosiny złe mydliny; zawsze coś z plamy zostanie.
25. Póki dajesz, pótyś brat. Jak chcesz wziąć... Hola bratku!
26. Pomoc bratnia, wielka matnia.
27. Nie siej durniów, sami schodzą.
28. „Już mnie nie kochasz!“ — „Cóż ja temu winna.“
29. Dowcip póty miły, póki cudzym kosztem.
30. Dowcipkuj serdeńko, tylko mnie nie tykaj.
31. Cnota bez przykładu, strzał bez kuli.
32. Kto dług zaciąga z przedsięwzięciem nie oddania, nie żebrak ale złodziéj.
33. Dziś okpiwa kto może a głupi się dziwi.
34. Dzisiejsze filantropy to filangrosze.
35. Ile golców, tyle reformatorów.
36. Zbytnia gorliwość karmiąc zęby wybija.
37. Przez zbytek czułości unika cierpiących.
38. Są egoiści osobiści, są i domowi.
39. Dajesz słowo honoru, więc muszę wierzyć, ale to nie prawda.
40. Kto drugich sądzi, sam siebie sądzi.