Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom XIII.djvu/194

Ta strona została uwierzytelniona.

Łamię tylko głowę sobie,
Jak w końcu przyjdzie do zgody,
I na kogo spadnie arka,
Na Herbsta czy na Bismarka.
Ale przysłowie w obronie,
Żaden pewno nie utonie.





MOJE ZDANIE.




Równość dla wszystkich, dla uboższych wsparcie,
Ale miecz ostry przy prawie na warcie.
Dopóki wojna pochodnią rozżarza,
Nie chcę litością oszczędzać zbrodniarza.
Boga mam w sercu, społeczeństwo cenię;
Precz więc z pokrzywą nim zejdzie nasienie.





FAŁSZ.




Biada jeśli kłamstwami zdradnemi
Źródło ufności wyschnie na téj ziemi,
Jeżeli litość cierpiących nie głaśnie,
Wtenczas i w duszy odblask boski zgaśnie.





ZIEMIA NASZA.




Bóg wieczne życie, ruch życia objawem,
A ziemia nasza tego ruchu prawem,