Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom XIII.djvu/226

Ta strona została uwierzytelniona.
NA SEJM POJADĘ.




„Na Sejm, na sejm pojadę
„Na ławie prawodawczéj drzémać sobie będę
„Przyjaciel, choćby hebes, znajdzie u mnie wsparcie
„Ale niepopularność chcę ścigać zażarcie,
„A kiedy mnie przypadkiem zawezwą do głosu
„Takiego hultajskiego naważę bigosu,
„Że galerya od śmiechu wytnie dwa koziołki
„I djablą psotą zadrżą ruteńskie pachołki.“
Głupi biurokratyzm, głupie samorządy,
Jak bywało tak i jest — Takie Boskie sądy.





BĘDĘ FEUDAŁEM.




Będę feudałem
Albo radykałem,
Kogo obrzucić mam błotem
Pomówimy potem o tem.
Moje czoło jak miedziaczek,
Moje pióro jak wiatraczek
Na usługi twoje masz,
Tylko powiedz, co mi dasz...