Strona:PL Aleksandra Humboldta Podróże po Rossyi 01.djvu/056

Ta strona została przepisana.

części znajduje się piękny grecki kościół; przednią zaś część zajmuje pałac rządowy, w którym podczas jarmarku przebywa gubernator, dyrektor jarmarku i zarząd policyjny, równie téż poczta i kantora banku handlowego, które z zbudowanemi po bokach budami tworzą wielki czworokątny plac. Cztery przez kanał prowadzące mosty, służą do łatwiejszéj kommunikacyi téj części z innemi oddziałami jarmarku. Tu znajdują się szczególnie rękodzielne płody i inne wysokiéj wartości towary, jakoto: rzędy bud z moskiewskiém suknem, z rossyjskiemi i zagranicznemi bawełnianemi i jedwabnemi materyami, z perskiemi jedwabiami, z sybirskiemi, astrachańskiemi, bucharskierni i innemi tytuniami, oraz wiele innych. Jeden rzęd bud zowie się chiński, z powodu ich kształtu; Chińczyków zaś napróżno spodziewałby się kto tu widziéć, gdyż pospolicie żaden Chińczyk kraju swojego nie opuszcza. W budach tych znajdują się częścią Rossyanie handlujący herbatą, częścią fabrykanci i kupcy rozmaitych narodów, z Petersburga i innych rossyjskich miast, szczególnie téż Niemcy, jak naprzykład, przedający rzeczy galanteryjne, zegarki i t. p. W całym kamiennym bazarze niewielki ścisk ludzi: tutaj, w porównaniu z innemi stronami jarmarku, dość spokojnie. Kupcy w swych rozmaitych narodowych ubiorach (widać tu szczególnie, oprócz narodowego rossyjskiego i nowożytnego europejskiego ubioru, tatarskie, armeńskie, a nawet perskie i niekiedy tureckie) siedzą zwykle spokojnie przed swemi budami, i widać tu po większéj części tylko pojedyncze osoby targujące i kupujące. Jestto bowiem miejsce ułatwiania największych interesów handlowych: umowy na tysiące i sta tysięcy rubli zawierają się tu w kilku wyrazach.
Obok greckiego kościoła, ale po za wspomnionym kanałem, znajduje się po jednéj stronie armeńska kaplica, po drugiéj tatarski meczet: tym sposobem opatrzono duchowne potrzeby większéj części gości jarmarkowych. Również nie braknie niczego co do zaspokojenia potrzeb materyalnych. Apteki Niżniego-Nowgorodu mają swe budy na jarmarku, szczególnie zapewne dla przyjmowania obstalunków, robionych przez nie w Syberyi: gdyż był aptekarz z Irkucka dla robienia w tym celu układów. Rzecz naturalna, że szynków i garkuchni jest dosyć. Ostatnie, o ile przeznaczone są dla prostego gminu, stoją ciągle otworem: i dlatego można widzieć, jak się tam przygotowują ryby, grzyby, ogórki, kartofle i inne wiktuały. Ale także na rozmaitych miejscach jarmarku znajdują się porządne restauracye dla wyższéj klassy, gdzie zapewne kuchnia rossyjska, szczególniéj użycie oleju zamiast masła, nie może się zupełnie podobać nie rossyjskiemu podniebieniu; przytém ros-