Strona:PL Aleksandra Humboldta Podróże po Rossyi 01.djvu/079

Ta strona została przepisana.

miedzi, oraz huty; ale gdy one leżą po tamtéj stronie Kamy, dość odlegle od Werchniego Mulińska, zabrałoby to im dużo czasu. Ruda miedziana, która się ztamtąd dobywa, zowie się piaskową rudą. Składa się ona z cienkoziarnistego, niekiedy z gruboziarnistego piaskowca, zawierającego w sobie napływowe kawałki wielkości laskowego orzecha, składającego się z kwarcu, krzemionki i jaspisu. Ten wapnisty piaskowiec jest po większéj części kruchy, i wystawiony na powietrze, rozpada się na drobne kawałki. Miedziana ruda, którą on w sobie zawiera, składa się po większéj części z ziemnego malachitu i miedzianego lazuru, który w piaskowcu cząstkami znajduje się i wygląda niekiedy tylko jakby jego zafarbowanie; ale miedziany lazur znajduje się także w drobnych ziarnach i kulkach.
Szczątki roślin znajdują się często w tym piaskowcu, niekiedy także szczątki ryb. Pierwsze składają się najczęściéj z więcéj lub mniéj wielkich kawałów pniów i gałęzi, i zamienione są zwykle na ciemnego koloru krzemień, w którym jednakże wyraźnie dają się widzieć słoje drzewne. Znajdują się tam także kawałki drzewiastych porostów, które, albo są samem i kamienistemi ziarnami piaskowca, albo ukazują, jeszcze na sobie ślady zwęglonéj kory. Kruszec miedziany nagromadza się najczęjściéj około takich sztuk i mniéj lub więcéj napełnia ich wnętrze. Z ryb otrzymali nasi podróżni w Werchnim Mulińsku dwa piękne egzemplarze, w których wprawdzie nie było już głów i płetw, ale mięso ich z łuską bardzo dobrze zachowane było. Inny mniejszy egzemplarz, z głową i tylnemi płetwami, znajdywał się już w Berlińskim zbiorze.
Ruda nie jest wprawdzie bogatą, ale łatwo daje się rozpuszczać, i daje zwykle 11½ do 3 procentów czystéj miedzi. Kopalnie w tym piaskowcu są bardzo dawne; gdyż nim Rossyanie w trzydziestym i czterdziestym roku przeszłego stulecia je rozpoczęli, były już one rozkopywane w dawniejszych czasach, przynajmniéj w południowéj stronie, i dawne kupy, oraz rozkopane szyby na brzegach Sakmary i Djomy, dały powód nieraz do odkrycia nowych teraz rozkopywanych szyb. Ślady takowych dawniejszych kopalni znajdują się nietylko na wschodniéj stronie Uralu, ale w całym Ałtaju i stepach Kirgizkich. W Rossyi przypisują te rozległe roboty górnicze Czudom i dlatego nazywają je Czudskiemi kopalniami.
Z Werchniego Mulińska odbywali nasi podróżni dalszą podróż razem z hrabią Polier. Wyjechali stamtąd rano, 13 czerwca i przybyli wcześnie jeszcze tegoż samego dnia do Permu, leżącego na lewym brzegu Kamy. W nowszych zaledwo czasach Perm podniesionym został do