Strona:PL Aleksandra Humboldta Podróże po Rossyi 01.djvu/094

Ta strona została przepisana.

bem, że robotnicy siedząc około ujętego w klamry kamienia, trzymają w rękach małe metalowe walce, oprawione w drzewo i sznurami za po mocą koła w ruch wprawiane. Do tych małych walców, oprócz kopułkowatéj oprawy, przytwierdzone są małe metalowe kółka, które razem z walcem około swéj osi obracają się i trzymane nad obrabiającém się miejscem, działają jak większe kręgi przy szlifowaniu. Takowy mechanizm służy do obrabiania większéj części figur; ale potrzeba wiele rąk i nie mało czasu, żeby większe sztuki, w tak piękny sposób, jak tu widzieć się daje, obrobione zostały; niekiedy nawet kilku lat potrzeba dla obrobienia jednéj sztuki.
Szlifiernie kamieni, oprócz wyżéj opisanego cesarskiego zakładu, są bardzo liczne w Ekaterynburgu, któremi odznacza się on pomiędzy innemi miastami rossyjskiemi: na każdéj ulicy i zaułku słyszeć można świst obracających się walców. Z jaspisu także i kwarcu wyrabiają się tu kamienie młynowe, które przed zwyczajnemi mają tę korzyść, że raz wygładzone nie potrzebują nowego wygładzenia i nie mieszają do mąki kamiennego pyłu[1].

W liście z Ekaterynburga, umieszczonym w Pszczole północnéj (21 sierpnia 1853 r.), znajdujemy jeszcze następne szczegóły: „Mamy tu rzadki przykład koczowniczego życia w miastach: wielu mieszkańców Ekaterynburga ma dwupiętrowe domy, ale zajmuje tylko jedno piętro a przenosi się szczególnie w święta do drugiego: piętro to bywa wtedy oświecone; gdy takie światło da się widzieć w znajomym domie, można śmiało tam wejść, będąc pewnym, że się trafi na zabawę familijną; dlatego panuje tu miejscowe wyrażenie: „iść na ogień!“ Szczególną właściwością tego miasta jest leżący w środku niego staw, którego groblę tworzy część głównéj ulicy; po trzech stronach tego wodozbioru, otoczonego kamiennym pomostem i żelazną kratą, wznoszą się najznaczniejsze budowle miasta, a z czwartéj strony, cokolwiek daléj, zabudowane na obszernéj łące piękne miejskie dacze (wiejskie domy). W każdéj porze roku na tym obszernym stawie przedstawiają się odmienne widoki: latem jeżdżą po nim piękne czółna i kąpią się ludzie, konie i ptastwo domowe, w jesieni biegają na łyżwach, zimą jeżdżą sankami i konno, a na wiosnę wybierają ztamtąd kawały lodu dla przechowania ich na lato. Na Uralu, przy każdéj hutniczéj fabryce znajdują się stawy, służące do obracania kół. Wiosną 1852 r. wyświadczyły one nową ważną usługę. Z powodu suchéj wiosny stan wody w rzekach był

  1. Roku 1853 d. 29 kwietnia, otworzoném téż zostało w Ekaterynburgu Muzeum osobliwości gór Uralskich.