Strona:PL Aleksandra Humboldta Podróże po Rossyi 01.djvu/106

Ta strona została przepisana.

lachitu, znajdująca się w muzeum korpusu górniczego w Petersburgu. Ale zwykle massy te są małych rozmiarów, i najczęściéj zdarza się malachit w tak małych kulkach, że te wielkością swoją nie przechodzą ziarnka grochu lub główki szpilki. Te kulki mają zwykle wewnątrz ziarno rodziméj miedzi lub czerwono-miedzianéj rudy; leżą one w znacznéj ilości razem, otoczone czerwonawą okrą, po któréj zdjęciu dopiero dają się postrzedz. Ta zaś czerwona okra stanowi największą część dochodu.
Ze sposobu, jakim się kruszec miedziany w ziemi znajduje, wnosić należy, jak professor Rose powiada, że tak malachit jak czerwono-miedziana ruda są powtórnemi utworami, i że tworzą się z surowéj miedzi przez przymieszanie kwasorodu, wody i kwasu węglowego. Ponieważ rodzima miedź, gdzie ta się zdarza z czerwono-miedzianą rudą i malachitem, zwykle znajduje się wewnątrz pierwszéj, otoczonéj późniéj malachitem, rzecz prawdopodobna, że przejście z rodziméj miedzi do malachitu ma miejsce zawsze przez miedziano-czerwoną rudę. W niektórych przypadkach można nawet przejście z czerwono-miedzianéj rudy do malachitu wyraźnie dostrzedz.
Dobywanie miedzianéj rudy uskutecznia się przez szyby, z których robią się zdłużnie i poprzeczne szlaki. Pierwszych wiele było zrobionych, ale te częścią są już opuszczone i zapadły. Szyba, którą podróżni zwiedzali, zowie się Rasnosnaja, i była wtedy na 22 sążnie głęboką: była ona, jak również wszystkie zdłużnie, bardzo mocno ocembrowaną, co konieczném jest z powodu nacisku góry, w któréj się odbywają roboty. Zdłużnie zaś są tak wąskie i nizkie, że tylko zgarbionemu można przez nie przechodzić. Zwracają się one to na prawo, to na lewo, idą w górę, to w dół, tak, że jużto na kilka stóp trzeba zeskakiwać, jużto znowu na małe wyniosłości włazić, co zwiedzanie kopalni czyni bardzo przykrém.
Wydobyty kruszec bywa w kopalniach płókany, dla oczyszczenia go od przystającéj doń gliny; późniéj odsyłany do hut Polewskiéj i Sisserskiéj, z których ostatnia leży 40 wiorst na wschód od Polewskiéj, i tam bywa roztapiany. Nie suszą go pierwej, ale większe sztuki rozbijają się młotkami, potem się roztapiają z przymieszaniem wapna. Zawierają one w ogóle 2½ do 5 procentów miedzi. Ilość dobywanéj w Polewskoj miedzi wynosi, według Erdmann’a, rocznie około 27,000 pudów.
Kopalnia Gumeszewska była w roku 1738 objętą przez generał-lejtnanta Henina na rzecz rządu; ale w roku 1759, razem z hutniczemi zakładami Polewskoj, Sisserskoj i Siewierskoj, odstąpione za summę