miedzi, i zaczęto roboty w wielu miejscach, ale powodu małéj ilości metalu zarzucono je.
Podróżni rozpoczęli swe wycieczki w Niżnie-Tagilsku zaraz po południu w dniu swojego przybycia, obejrzeli najprzód huty, potem górę Magesową i wreszcie kopalnię miedzi, z któréj wyjechali o 11½ godzinie w nocy. Noc była chłodną, temperatura powietrza wynosiła tylko 4° R.; w kopalni więc było daleko ciepléj. Dzień 28 czerwca przeznaczony był na obejrzenie płókalni złota, znajdującéj się nie daleko Niżnie-Tagilska. Te płókalnie położone są po obu stronach Tagilu, tak na zachodnim stoku górnego grzbietu, pomiędzy Newą i Tagilem, jak równie na wschodnim stoku głównego grzbietu Uralu; ale pierwsze są daleko znaczniejsze, i dlatego ograniczono się na ich zwiedzeniu.
Droga tam prowadząca jest z początku mało górzysta, ale wznosi się, po przybyciu do góry Bertowaja, dość stromo na wysoką równię. Na niéj znaleziono las, ciągnący się od Niżnie-Tagilska, wytrzebiony i szereg drewnianych domów, częścią skończonych, częścią dopiero budujących się. Były one przeznaczone na przyjęcie nowych osadników. Po za tą tworzącą się wsią leży bogaty pokład Wilujskoj na płaskiéj dolinie, przez którą przepływa rzeczka Wiluj wpadając do Tagila, dwadzieścia wiorst od Niżnie-Tagilska. Złoty piasek tych pokładów zawiera w sobie 1½ zołotnika złota na 100 pudów i od r. 1824 do 1828, wydał więcéj 70 pudów złota. Do bogatszych pokładów na wschodniéj stronie Tagilu należą jeszcze: Teljanskoj, Katabinskoj i Szyłowskoj; nadto, na zachodniéj stronie, Czeremiszanskoj i Elchowskoj. W ogólności, ilość znalezionych pokładów dochodzi do czterdziestu, z których wiele dostarczyło małą tylko ilość złota, inne zaś dotąd mało były rozkopywane. Ilość złota, którą wszystkie płókalnie Niżnie-Tagilskie dostarczyły od czasu ich odkrycia w roku 1823 do 1829, wynosi więcéj 250 pudów; w téj liczbie bogatsze wyżéj wspomnione płókalnie same wydały 157 pudów.
Płókalnie platyny, na których obejrzenie przeznaczony był dzień 29 czerwca, leżą na południo-zachód od Niżnie-Tagilska, już na zachodnim stoku Uralu, pomiędzy hutami Czerno-Istoczynskiem i Wissimo-Szajtanskiem. Odległość ich od Niżnie-Tagilska jest większą niż płókalni złota; może ona wprawdzie w prostym kierunku wynosić tylko trzydzieści pięć wiorst, ale droga idzie aż do Czerno-Istoczynska prawie całkiem na południe, i wtedy ledwo zwraca się ku zachodowi. Dobrze ubita droga prowadzi z Niżnie-Tagilska do wyżéj wspomnionych fabryk przez ciąg gór, nieznacznie podnoszących się i podobnież spa-
Strona:PL Aleksandra Humboldta Podróże po Rossyi 01.djvu/114
Ta strona została przepisana.