Ta strona została uwierzytelniona.
L.
Ty jesteś luba jak kwiat,
Tak piękną, czystą, powiewną
Gdy patrzę na Cię — ma pierś
Boleścią ściska się rzewną...
I radbym kornie wznieść dłoń,
Do nieba z modlitwą śpiewną:
Oby zachował Cię Bóg,
Tak piękną, czystą, powiewną.