Strona:PL Alexander Kraushar - Pieśni Heinego.djvu/80

Ta strona została uwierzytelniona.
XLIV.

Młodzieniec kocha dziewczynę,
Ją — inny chłopiec rozmarza...
Lecz chłopiec ten — inną kocha
I staje z nią u ołtarza...

Dziewczę zaślubia na przekór,
Byle którego młokosa,
Co się nawinął pod rękę...
Młodzian szle żale w niebiosa...

Stara to, stara historya,
O nowej niezmiennie treści,
A gdy się komu przytrafia,
Serce mu pęka z boleści...