Strona:PL Alighieri Boska komedja 589.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Byłam na świecie siostrą zakonnicą,
I gdy się myślą dobrze wpatrzysz we mnie
Większa mnie piękność nie skryje przed tobą:
Poznasz mnie owszem, że jestem Piccarda,
Która w szczęśliwych umieszczona gronie,
Szczęśliwa jestem w najleniwszej sferze.[1]
Uczucia nasze; co są podżegane
Miłością Ducha Świętego jedynie,
W danym przez niego zakonie się cieszą;
A los ten, który tak nizkim się zdaje,
Za to nam dany, żeśmy zaniedbali
Ślubów i w pewnym złamali je względnie.“
A ja jej na to: W licach waszych cudnych
Jaśnieje teraz niewiem coś boskiego,
Co wasz dawniejszy obraz całkiem zmienia,
Dla tego wspomnieć nie mogłem na razie;
Lecz słowa twoje w pomoc mi przychodzą,
I łacniej rysy rozpoznaję wasze.
Lecz wy, co tutaj szczęśliwe jesteście,
Powiedz, czy miejsca wyższego pragniecie,
Kędy i widzieć więcejbyście mogły,
I więcej siebie miłowały wzajem?[2]
Więc ona, wespół z innemi cieniami
Naprzód się nieco uśmiechnęła, potem
Tak mi odrzekła radośna, jak gdyby
Płonęła pierwszym miłości płomieniem.
— „Bracie mój! wolą naszę tu śmierza
Moc tej miłości, co każe jedynie

  1. To jest w sferze księżyca, jako najbliższej od ziemi, stanowiącej środek świata, według Ptolomeusza. Kto jest Piccarda? dowiemy się niżej.
  2. T. j. gdziebyście mogły cieszyć się bliższym widokiem Boga i, będąc u źródła Miłości, więcej miłować jedni drugich.