Strona:PL Alighieri Boska komedja 810.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Bo nie przypuszcza, by rozumne dźwignie
Bez zakończenia istniały tak długo.[1]
Owoż wiesz teraz, kędy, jak i kiedy
Stworzone były, te miłości święte;
Już więc zgaszone trzy twej żądzy ognie.
Nietak byś prędko naliczył dwadzieścia
Jak część Aniołów zaburzenie wniosła
Pomiędzy waszej dziedziny żywioły;
Druga została, i z taką rozkoszą
Poczęła czynność, którą tutaj widzisz,
Że w wirowaniu nie ustaje nigdy.[2]
Najpierwszą była upadku przyczyną
Przeklęta pycha tego, coś go widział
Przygniecionego wszechświata ciężarem.[3]
Ci za się, których tu widzisz, w pokorze
Uznali, że je dobroć tylko Boża
Wzniosła na taki pojętności stopień;
Przeto ich oczy wywyższone były
Oświecającą Łaską i zasługą,
I dziś ich wola jest pełna i stała,
A nie chcę abyś wątpił, lecz był pewny,
Że Łaską Nieba zasługę zdobywa,
O ile ku niej żądzę swą otwiera.[4]
Teraz, jeżeliś pochwycił me słowa,
Możesz zupełnie bez obcej pomocy,
W całe to święte wpatrywać się grono,
Lecz że na ziemi po waszych tam szkołach,
O tych aniołów naturze podają,

  1. Święty Hieronim (In Ep. ad Tit. I.) pisze: „Sex milia nondum nostri temporis complentur annorum; — et quantas prius aeternitates, quanta tempora, quantas quoque saeculorum origines fuisse arbitrandum, in quibus Angeli, Throni, Dominationes, caeteriąue ordines Deo servierunt, absque temporis vicissitudinibus, atque mensuris?“ — Beatricze zaś, opierając się na powadze Pisma św, („Qui vivit in aeternum, creavit omnia simul.“ Ks. Syrach XVIII., I.), niektórych Ojców Kościoła i rozumu, dowodzi że aniołowie, te rozumne dźwignie, musieli być stworzeni jednocześnie ze sferami niebieskiemi, które poruszać mieli z resztą świata.
  2. Mowa tu o upadku aniołów zbuntowanych przeciw Bogu, bardzo prędko po ich stworzeniu, jak o tem pisze św. Tomasz z Akwinu (Summa Theol. II. 63).
  3. Pycha Lucyfera, którego Dante widział na dnie piekieł, w samym środku ziemi: „Al qual si trraggon d'ogni parte i pesi.“ (Piekła P. XXXIV.)
  4. Aniołowie, patrząc w oblicze Boga, zupełnie szczęśliwi i nic innego nie pragną.