czystych. Wiemy, że im więcej oczyszczają się one, tem czystszym i eteryczniejszym staje się pierwiastek uźroczy; a ztąd wpływ materjalny zmniejsza się w miarę jak Duch postępuje, t. j. w miarę jak uźrocza jego staje się mniej grubą.
Powiedzą atoli niektórzy: jeśli uczucia przyjemne przelewają się na Ducha za pośrednictwem uźroczy jak i nieprzyjemne, to skoro Duch czysty może przyjmować jedno, musi w równym stopniu przyjmować i drugie? Bez wątpienia tak jest, dla tych które pochodzą jedynie z wpływów materji nam znanej; dźwięki naszych instrumentów, woń kwiatów nie robią na nim wrażenia, a jednak ma on uczucia wewnętrzne, których uroku niewysłowionego pojąć nie jesteśmy zdolni, jak ślepo urodzony światła; wiemy, że ono istnieje, lecz w jaki sposób? na tem zatrzymuje się nasz umysł. Pojmujemy zmysłami czucie, słuch, wzrok; wiemy, że zdolności te są przymiotami całej istoty, a nie pewnej tylko części, jak to ma miejsce u człowieka, lecz za pomocą czego się to dzieje? — tego nawet Duchy wytłómaczyć nam nie umieją, język nasz bowiem nie ma słów do określenia pojęć nie istniejących u nas, podobnie jak w języku dzikich nie znajdują się wyrazy dla określenia: naszych sztuk, nauk, i umiejętności filozoficznych.
Gdy mówimy, że Duchy nie ulegają wpływom materjalnym, domyślać się tu wypada, że rozumiemy Duchy bardzo wysokie, których powłoka jest tak eteryczną, że nic jej równego na ziemi się nie znajduje. Nie tak się dzieje wszakże z Duchami, których uźrocza jest więcej gęstą; poznają one nasze dźwięki i nasze zapachy, tylko nie częścią ich istoty jak za życia, lecz całością. Możnaby powiedzieć, że drganie atomów bezpośrednio dotyka ich istotę, i dochodzi w ten sposób do ich wspólnego sensorium, którem jest Duch; zapewne musi to odbywać się w sposób różnoraki, z rozmaitemi wrażeniami, co wszystko musi wpływać na odmienne pojmowanie wrażeń zmysłowych. Słyszą one dźwięk naszej mowy, a tymczasem mogą rozumieć bez pośrednictwa naszych słów, za pomocą przelania samej myśli; a co szczególniej staje na poparcie naszych domysłów, to że przenikliwość bywa tem łatwiejszą, im Duch jest więcej oczyszczonym z materji. Co
Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/170
Ta strona została przepisana.