Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/246

Ta strona została przepisana.

Bóg dopomaga tym tylko, którzy działają, nie zaś tym, co ograniczają się na samem proszeniu. Trzeba przeto aby opętany to robił, co mu pomoc ściągnąć może; wtenczas tylko może być pewnym skuteczności swych próśb, i oddalenia od niego złych Duchów.“
480. Jak trzeba rozumieć wypędzanie djabłów, o których mówi Ewangielja?
„Zależeć to będzie od tłumaczenia. Gdy nazwiecie djabłem złego Ducha, który opanował jaką osobę, i gdy jego wpływ zostanie zniszczonym, wtedy możecie istotnie powiedzieć, że został on odegnanym. Gdybyście znowu uleczyli jaką chorobę przypisywaną złemu Duchowi, a więc i tu możecie powiedzieć, żeście djabła wypędzili. Rzecz może być prawdziwą lub fałszywą stosownie do znaczenia, jakie wyrazom nadawać będziecie. Z największej prawdy można zrobić głupstwo, gdy będziemy uważać na formę tylko lub gdy przenośnię zechcemy brać za rzeczywistość. Zrozumiejcie i pamiętajcie to dobrze; zastosowanie tej prawdy powinno być powszechne.“

Konwulsjoniści.

481. Duchy czy przyjmują jaki udział w napadach chorobliwych konwulsjonistów?
„Przyjmują i to bardzo znaczny, zarównież jak i magnetyzm, źródło tego zjawiska, szarlatanizm atoli powiększając i wyzyskując skutki tego zjawiska spowodował, że obrócono je w śmieszność.“
— Jakiego rodzaju w ogóle Duchy wywołują to zjawisko?
Mało rozwinięte; czyżbyście przypuszczać mogli, że Duchy wyższe czemś podobnem trudnić się zechcą?
482. W jaki sposób może rozwinąć się stan tak przeciwny naturze u konwulsjonistów, oraz wykrzywiających się, i jak się może udzielać aż całym massom ludności?
„W skutek sympatyczności; usposobienia moralne bardzo łatwo mogą się udzielać w niektórych razach; obeznani jesteście na tyle z magnetyzmem, że możecie zrozumieć oraz pojąć