wnictwo powierzone zostało, oraz jak często środki używane do ich umoralniania zawodzą — ten się nie będzie dziwił wszystkim zdrożnościom jakie w świecie napotykamy. Niech się tyle robi dla moralności, ile czynimy dla oświaty, a wtedy przekonamy się, że jeśli znajdą się natury oporne, to znajduje się więcej jakby o tem myślano i takich, które wyczekują tylko dobrej uprawy, by wydać rychło pomyślny plon. (872.)
Człowiek pragnie być szczęśliwym, uczucie to leży w jego naturze: oto dla czego tak usilnie pracuje na ziemi; szuka przyczyny swych cierpień, aby im zaradzić. Gdy się pozna na tem, że samolubstwo jest przyczyną, która rodzi: pychę, żądzę wyniesienia się, chciwość, zazdrość, nienawiść, zawiść, z któremi ciągle musi ucierać się, a które wnosząc zamęt we wszystkie stosunki społeczne, wywołują tem samem zamęt w społeczeństwie i niezgody, niszczą zaufanie, zmuszają do wystrzegania się swego sąsiada, z przyjaciół robią nieprzyjaciół — natenczas zrozumie, że ta przywara nie zgadza się i z jego własnem szczęściem, a nawet z jego spokojem; im więcej ucierpi od niego, tem mocniejszą uczuje potrzebę zwalczenia go, tak samo jak walczy przeciwko zarazie, przeciwko zwierzętom szkodliwym i przeciwko wszelkim innym klęskom powszechnym, a do czego nakłoni go własny interes. (784.)
Samolubstwo to źródło wszystkich przywar, jak miłość bliźniego jest źródłem wszystkich cnót; zniszczyć jedno, rozwinąć drugie, oto zadanie ostateczne człowieka, jeśli chce zapewnić sobie szczęście tutaj i na tamtym świecie.
918. Jak odkryć w człowieku postęp, co go ma wynieść w górę po szczeblach hierarchji duchowniczej?
„Duch dowodzi swej doskonałości, gdy wszystkie czynności cielesne wykonuje podług prawa Bożego i przewiduje zawczasu życie duchowe.“
Prawdziwie sprawiedliwym, prawym człowiekiem, jest ten, kto wykonuje prawo sprawiedliwości, miłości i miłosierdzia z naj-