Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/411

Ta strona została przepisana.

zdrowie jego lub jego interesa wymagają, aby się oddalił do innego kraju, gdzie mu pod każdym względem będzie lepiej. Nie będzie jego chwilowo przy nas, lecz zawsze będziemy mogli z nim korespondować: rozłąka byłaby tylko materjalną. Czy bylibyśmy niekontenci z jego oddalenia, które stało się korzystnem dla niego?
Nauka duchownicza, w skutek dowodów jawnych o życiu przyszłem, o przytomności przy nas tych, których kochaliśmy, o nierozerwalności węzła miłości i pieczołowitości, w skutek obcowania jakie z niemi ciągle utrzymujemy, daje przytem i nam największą pociechę w jednym z najsłuszniejszych naszych żalów. Przy duchownictwie nie ma samotności, nie ma rozłąki, człowiek najwięcej odosobniony ma zawsze przyjaciół obok siebie, z którymi może rozmawiać.
Niecierpliwie znosimy udręczenia życia; wydają się nam one tak nieznośnemi, że zdają się być nie do zniesienia, a jednak, jeśli je przenieśliśmy z odwagą, jeśliśmy nakazali zamilknąć naszym narzekaniom, będziemy z nich zadowoleni, gdy opuścimy ziemską niewolę, tak samo jak cieszy się chory, co się wyleczył po ciężkiej kuracji, na jaką się zgodził wystawić.

Złudzenia. Niewdzięczność. Miłość zawiedziona.

937. Złudzenia, doznawane w skutek, niewdzięczności i kruchości węzłów przyjaźni, wszak to prawdziwe źródło goryczy dla człowieka serca?
„Tak jest, ale my uczymy was litować się nad niewdzięcznikami i nad niewiernymi przyjaciółmi; będą oni nieszczęśliwsi od was. Niewdzięczność jest córą samolubstwa, a samolub później znajdzie serce jeszcze nieczulsze od swego. Pomyślcie o tych wszystkich, którzy więcej dobrego zrobili od was, a których pomimo to spotykała niewdzięczność. Pomyślcie, że sam Jezus za życia był wyszydzanym i pogardzonym, uważanym za oszusta oraz fałszywego proroka, i nie dziwujcie się temu, że i z wami coś podobnego się dzieje. Niech dobrodziejstwa świadczone przez was będą nagrodą dla was na