948. Samobójstwo ze wstydu za zły uczynek czy jest również nagannem jak i z rozpaczy?
„Samobójstwem nie zagładza się winy, przeciwnie przybywa jeszcze jedna. Kto miał odwagę na złe, trzeba ażeby przeniósł na sobie tego skutki. Bóg sądzi, a stosownie do pobudek może swą surowość złagodzić.“
949. Samobójstwo czy daje się wytłumaczyć wtedy, gdy zostało popełnionem w celu odwrócenia wstydu od swej rodziny albo od swych dzieci?
„Kto podobnie postępuje, źle czyni, lecz ponieważ wierzy w przeciwne, przeto Bóg mu to policzy, albowiem jest to rodzaj pokuty, którą odbył na sobie. Zamiar łagodzi błąd, ale pomimo to pozostaje zawsze błędem. Zresztą obalcie przesądy i nadużycia waszego świata, a pozbędziecie się samobójców.“
Kto odbiera sobie życie w celu uniknięcia wstydu za zły uczynek, dowodzi, że mu więcej chodzi o szacunek u ludzi jak o przebaczenie u Boga: wejdzie on na powrót do życia duchowego z całym ciężarem swych nieprawości, dla poprawy których nie chciał zachować swego życia. Bóg częstokroć bywa mniej nieubłaganym jak ludzie; przebacza za skruchę i żal szczery, i uwzględnia nasze zadośćuczynienia; samobójstwem niczemu zadośćuczynić nie można.
950. Jak trzymać o tych, co odbierają sobie życie w celu prędszego dostania się do lepszego świata?
„Inna warjacja! niech postępują dobrze, a niezawodnie prędzej do tego dójść potrafią; postępując bowiem inaczej, opóźniają tylko swój wstęp da lepszego świata, i sami następnie prosić będą o dokończenie tego życia, które samiż przerwali, w skutek swych fałszywych pojęć. Żaden błąd, nigdy nie jest w stanie otworzyć przybytku wybranych.“
951. Poświęcać życie swoje, musi być zapewne zasługą, jeśli takowe poświęcamy dla ocalenia kogo innego albo dla sprawy ogólnej bliźnich?
„Stosownie do zamiaru może to być szczytnem, a ofiara ze swego życia nigdy nie jest samobójstwem; Bóg atoli jest przeciwny ofiarom nieużytecznym, i nie może patrzeć na nie
Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/417
Ta strona została przepisana.