jego szlachetną duszę, to gwiazdki na pochmurnem tle jego żywota, to światełka miłe niebiańskiej aureoli, otaczającej jego postać wspaniałą, ujmującą, od wszystkich kochaną. Do tej jego postaci przykładem cnót świecącej, w przechodzie ciemnego świata wszyscy lgnęli przed wyświęceniem, a cóż dopiero po wyświęceniu na Kapłana, do spowiednika i Ojca duchownego.
O. Wacław był wyrozumiałym na słabości i ułomności drugich, nie gorszył się, chociaż mógł karcić, o ile można było, delikatnością napominał.
W Klasztorze w nienależące do niego sprawy nigdy się nie mięszał. Miał zwyczaj często powtarzać przysłowie ruskie:
„Moja chata na kraju,
Ja niczoho ne znaju“.
Po odbytym nowicyacie, złożył uroczyste śluby zakonne dnia 28 stycznia 1880 r. w Sędziszowie. Następnie posłano go na mieszkanie do Krakowa.
„A ktoby czynił i nauczał, ten będzie
zwan wielkim w Królestwie niebieskiem“.
(Mat. V, 19).
O. Wacław Rawicz Nowakowski otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ś. p. JEmineneyi Księcia Kardynała Dunajewskiego, dnia 1 lutego 1880 r. w 51 roku życia swojego. W długoletniej szkole praktycznego życia wśród krzyżów i cierpień wyćwiczony, przygotowany jak najlepiej na tę szczytną godność współpracownictwa z Chrystusem w dziele odkupienia i zbawienia dusz, zaraz od wyświęcenia ideą kapłaństwa na wskroś się przejął, czyniąc i nauczając według ducha Mistrza, Jezusa Chrystusa i swojego Zakonodawcy św. O. Fran-