Strona:PL Andrzeja Zbylitowskiego Epitalamium na wesele Zygmunta III.djvu/04

Ta strona została uwierzytelniona.
PRZEDMOWA.

W cesarskiej bibliotece publicznej w Petersburgu znajduje się jedyny znany obecnie egzemplarz „Epitalamium“, które dotychczas w większości spisów bibliograficznych prac A. Zbylitowskiego bywało pomijane. Nie wiedział nic o tym utworze Wiszniewski, Maciejowski, Sobieszczański i Turowski; inni wiedzieli coś, ale bardzo niedokładnie, i dopiero pierwszy prof. Wierzbowski, pomieściwszy wiadomość o tym poemaciku w swej „Bibliografii“, wskrzesił istotnie jego pamięć.
Egzemplarz petersburski, drukowany in 4°, nie posiada oprawy, lecz wprost na pierwszej stronicy ma wypisany tytuł; od owej tytułowej stronnicy rozpoczyna się paginacya, choć liczby stronnicowe występują dopiero na str. 3, gdzie u góry znajduje się cyfra 3, a u dołu a„ i ciągną się aż do str. 17, która ma u dołu literę c. Wszystkich stronnic jest 18; ostatnia, podobnie jak tytułowa, nie jest niczem osłonięta.
Tytuł zajmuje całą pierwszą stronnicę: otacza go ramka podwójna z linij prostych, między któremi rzucone arabeski (podajemy poniżej przybliżoną podobiznę samego tylko napisu na karcie tytułowej); takaż sama ramka, ale bez arabesek, czyli podwójny margines ota-