Ta strona została uwierzytelniona.
w łańcuchach i rzekł: Szamanie oto się boję żeby nie zmartwychwstali ci umęczeni.
Obudź którego z nich albowiem masz siłę cudów; obudź tego starca z siwą brodą i z białemi włosami: bo mi się zdaje żem go znał żywym.
A Szaman spojrzawszy surowo rzekł: Cóż więc? Oto go wskrzeszę a ty go znów zabijesz. Zaprawdę i dwa razy go wskrzeszę i dwa razy od ciebie śmierć weźmie.
Lecz niech będzie jak żądasz, abyś wiedział że śmierć nas ochrania od smutków które już się były w drogę ku nam wybrały a znalazły nas martwémi.
Tak mówiąc spojrzał Szaman na starca w trumnie i rzekł: wstań! A ciało w łańcuchach podniosło się i usiadło, patrząc się na ludzi jak człowiek spiący.
A poznawszy go wtenczas Anhelli rzekł: