Gdzie się ta choroba zjawi, odłączyć trzeba chore sztuki od zdrowych, zakopywać głęboko zdechłe, przestrzegając, żeby ani psy, ani ptastwo domowe ich się nie dotykały.
Biegunka. Obżarte to stworzenie często jéj dostaje, gdy jest krwawą, bywa niebezpieczną, kilka zaś dni biegunki bez krwi nic nie szkodzi. Gdy się jednak przeciąga, zapobiega się jéj zamykając świnie w suchym chlewie, słomą wysłanym, żywić je więcéj suchym niż rzadkim pokarmem, to jest ziarnem gotowaném lub parzonemi kartoflami. Do karmu dodawać codzień: 1 łót hałunu, 2 łóty na proszek utłuczonej kory dębowéj, i tyleż proszku, stłuczonego kurzego ziela (tormentila), a to dopóki choroba nieustanie. Daje się też codzień po łocie zielonego kuperwasu, na dorosłe sztuki, a w proporcyę na mniejsze, albo kilka garści gotowanych jagod borówek (jałowca). Takoż konopie świéżo wyrwane z łodygą i nasieniem, należy gotować, i tę wodę dawać pić. Spory kieliszek nalewki jerofiéj zwanéj (obacz wyżéj), z łyżką stołową miałkiéj kredy zmieszany, wlany w gardło dobry skutek zrobi.
Co szkodzi świniom? Wszelkie mięso, mydliny, pieprz i ziele aconitum.
Strona:PL Anna Ciundziewicka - Gospodyni litewska.djvu/108
Ta strona została przepisana.
Ostróżności w téj zarazie.