nie raniąc wnętrzności; wtenczas włożyć w rankę malutki kawałeczek masła świeżego niesolonego, i skórę zaszyć prędko i wysmarować po wierzchu oliwą świéżą. Gdy się tak z obu stron zrobi, nożyczkami odcina się grzebyk i ostrogi i wszystkie rany smarują się oliwą i zasypują się popiołem z siana, jak najdelikatniéj przesianym. Potém trzymać je trzeba dni kilka w miejscu ciemném, raczéj zimniejszém, jak gorącém, ale wiatrom nieprzystępném. — Woda im się ciągle stawi czysta, a chłodna, za pokarm daje się ciasto z kwaśném mlekiém zarobione, nieco ziarna, i na przemiany miękisz od chleba naprzód w mléku rozmoczony, a późniéj w piwie, przez co się wzmocnią. Po trzech lub cztérech dniach wolniéj nieco chodzić mogą, jednak do zupełnego wygojenia ran, broniąc ich od much, lepiéj jest trzymać w ciemnéj izbie.
Chcąc kokoszki pulardować, trzeba to robić w porze oznaczonéj dla kogutków; obchodzenie się z niemi jest prawie te same co z tamtemi, to jest, iż przewróciwszy kurkę na stole do góry brzuszkiem, szuka się u niéj starannie między pachwinami przy końcu piersi, koło kuperka i części rodnych, guziczka wielkości ziarna grochu, który się wyciska przez rozciętą skórkę, a potém się odcina nożyczkami ostremi. Rankę zaś zasmarowywa się oliwą i zasypuje popiołem z siana. W parę dni odcinają się pulardom dla znaku podbródki, i równie się oliwą smarują i popiołem zasypują. Potém tak samo się utrzymują w suchém a chłodném i ciemném miejscu jak kapłuny, dając im też same chłodzące, a posilne pokarmy z mlékiem kwaśném.
Chcąc wyuczyć kapłuna aby kurczęta wodził, trzeba wybrać takiego, który by był duży, dobrze pierzem odzia-