lone mięso; znowu przełożyć kamykami, i tak postąpić do końca. Mięso te da się przechować więcéj roku.
Jarząbki zepsute odświéżać. Pomoczyć je nieco w zimnéj wodzie, a potém włożywszy do zimnego słodkiego mléka, przystawić do ognia, tak aby mléko raz zawrzało, wyjęte potém pieką się, a będą jak świéże.
Źwierzynę, ptastwo i ryby jak na lodowni utrzymywać. Szytler podaje na to sposób bardzo dobry, który ja od lat kilku u siebie praktykuję. Robi się na to pak czyli skrzynia, któréj wierzch jak najszczelniéj przystawać powinien, aby powietrze do środka nie wchodziło. Dno tego paka powinno mieć poprzewiercane dziury, aby zimno mogło weń wchodzić; stawia się ta skrzynia w lodzie aż po sam wierzch; nadto do połowy téj skrzyni nakłada się lód w drobnych kawałkach, posypuje się go solą i ubija, aby się trwaléj utrzymywał, na wierzch rozścieła się cienka warstwa słoniny, a po niéj prostą ceratę odpowiednią długości i szerokości paku, na niéj układają się ryby, ptastwo domowe oskubane i oparzone zaraz po zarznięciu, przez co w dni kilka skruszeje. Szytler każe je nawet bibułą napychać, ale się bez tego obchodzi. Takoż i źwierzyna, która według mnie nie powinna być patroszona, bo tak się najdłużéj konserwuje, ale według Szytlera trzeba ją wypatroszyć i jedlinką napchać; układać zaś tak, aby jedne sztuki drugich się nie dotykały. Wieko zamykać trzeba.
Jak zamrażać ptastwo i źwierzynę. W jesieni późnéj, ptastwo utuczone wypatroszyć, przemyć, wiązać po 2 sztuki, pomoczyć w wodzie, i wywiesić na mróz, powtarzając po kilkakroć to działanie. Jak dobrze się lodem obleją, składać w paczki, śniegiem przesypując. Tym sposobem przechowuje się ptastwo przez całą zimę. Niektórzy nawet do Petersburga takowe posyłają transporta.
Źwieżynę jak przechowywać długo. Doświadczyłam nie raz, iż patroszona zwierzyna, czémkolwiek ona się napycha, czy pokrzywą czy bibułą, prędzéj się daleko psuje
Strona:PL Anna Ciundziewicka - Gospodyni litewska.djvu/195
Ta strona została przepisana.