Strona:PL Anna Ciundziewicka - Gospodyni litewska.djvu/340

Ta strona została przepisana.

płótno, (które się po każdém użyciu przemywa, nie dając na nim zaschnąć mléku) do garnków wysokich, hładyszami u nas zwanych, lub do płaskich mleczaków[1], i stawi się w chłodnéj mleczarni czyli sklepie, nie nakrywając aż ostygnie, to jest we 2 godziny; potém przykryć denkami drewnianemi, lub obwiązać płótnem. Gdy tak stojąc w spokojności półtory lub dwie doby śmietana się na wierzch wzbije i od mleka odłączy, przenoszą się mleczaki ostróżnie, nie kłócąc ich, do cieplejszéj izby, zimą palonéj, a latém ogrzanéj tylko działaniem słońca i powietrza[2]. Gdy stojąc w niéj mléko skwaśnieje i zetnie się pod śmietaną, co według stopnia ciepła, mniéj więcéj we 24 godzin nastąpi, wtenczas się zbiera śmietana łyżką obszerną płaską blaszaną lub drewnianą, prosto do bojki; albo gdy jéj od razu nie ma dosyć na zbicie masła, do kamiennych lub polewanych glinianych garnków, dobrze wprzód wyparzonych, na słońcu ogrzanych, a potém zimną wodą spłókanych. W nich przechowuje się śmietana latem na lodzie, a zimą w miejscu miernie ciepłém, gdzieby zamarznąć nie mogła, ale też nie jełczała. Dłużéj jednak nad 2, a najwięcéj

  1. W płaskich, szérokich, a nieco w dole zwężonych naczyniach, śmietana się prędzéj i lepiéj na powierzchnią gromadzi i zbiera jak w wysokich a wązkich. Jedne zaś lub drugie, następnym parzą się sposobem. Nałożywszy do garnka nieco staréj słomy ze strzechy wydartéj, albo trawy suchéj lub świéżéj, np. betoniki, bylicy, pokrzywy, rosiczki i t. p, nalewa się go wodą do półowy, do niéj wrzuciwszy dwa, lub trzy kamuszki napalone, przykrywa się garnkiem drugim w dół obróconym; gdy się tak kilka minut oba poparzą, trzeba je wyszorować oba, tąż trawą lub słomą która się w nich parzyła. Próżne wyparzone mleczaki, najlepiéj jest trzymać na policy wystawionéj na słońce, z któréj biorąc do użytku, należy je piérwéj popłókać zimną wodą, aby się mléko nie zsiadało w ogrzanych przez słońce naczyniach.
  2. Chcąc zbierać słodką śmietankę, to tylko od pory do pory dać stać mléku, inaczéj będzie niesmaczna.