piołunem, dzięglem, ajerem, paprócią, bahunem i t. d. Ściany naprowadzać za pomocą pędzla dziegciem lub octem aromatycznym, toż drabiny i żłoby tymże octem i czosnkiem lub cébulą nacierać. — Na rozpalone żelazo lub kamienie, lać w garnkach glinianych ocet aromatyczny dla oczyszczznia powietrza; a ktoby mógł, na pilność i akuratność ludzi swych się spuścić, niech każe na żar położony w głębokich naczyniach glinianych rzucać jagody jałowcowe, suche pociskane gałązki jałowcowe, również sosnowe, jodłowe, kawałki smoły i t. d. Bydło zaś samo jak najwięcéj na dworze trzymać, ale tylko nie na upale ani na słocie i deszczu, chroniąc je szczególnie od wszystkich przyczyn, które wzbudziły chorobę. Czyścić przytém bydło, wymywać je jak najstaranniéj, albo przepławiać w wodzie, trzymając je po godzinie dwa razy na dzień. Jeśli choroba pochodzi z suszy, ten środek szczególniéj skuteczny. Przytém pachwiny i łeb dziegciem namazać.
Prezerwatywy niżéj opisane dawać natychmiast skoro się posłyszy o chorobie w okolicy, dalsze zaś leczenie zastosować do gatunku zarazy według reguł tu podanych. — Każde bydlę zdechłe zakopać natychmiast przynajmniéj na 2 lub 3 łokcie głęboko, żeby się z niego wyziewy nie wydobywały na wierzch, i żeby psy nie mogły odkopać ścierwa.
Jeżeli przy téj zarazie znajdą się na bydlęciu jakie krosty lub wrzody powierzchowne, nie można już z niego zdejmować skóry, bo to ludziom nawet szkodzić może. W innych razach zawsze należy zdjętą skórę zaraz namoczyć w wodzie słonéj z trochą hałunu, po kilku dniach na wolném powietrzu wywiesić jak można naj-