Strona:PL Anna Wyczółkowska - O iluzyach optycznych.pdf/28

Ta strona została uwierzytelniona.

do kontrolowania obrotu i pochyleń, jakie wykonywa pierwsza pod wpływem już to inwersyi samej, już to ruchów głowy, względnie oka.

Fig. 13.
Fig. 13.

Jeżeli wpatrując się obu oczami w załamaną kartę z jej strony wypukłej w punkcie środkowym, zaznaczonym na figurze 13. literą o, zasłonimy jedno oko, nastawiając je tak, żeby promień łączący ten punkt z najlepszą cząstka widzenia był na linii poziomej, wówczas odwrócenia jej albo nie wywołamy wcale, albo też spostrzeżemy figurę wypukłą jako zupełnie płaską Fig. 10 sub a). Punkt ten w jakim się znajduje oko zaznaczonym jest na figurze 13. literą x. W punkcie tym inwersya wogóle bardzo jest trudna do określenia, z powodu niemożności utrwalenia jej.
Najmniejsze jednak odchylenie oka od tego punktu x w górę albo w dół postępując z promieniem koła wystarcza do wywołania inwersyi o minimalnem pochyleniu. Wówczas punkt b obserwowanej figury jest od oka nieco oddalony, albo też do oka nachylony, względnie do tego czy obserwować będziemy kartę z góry czy z dołu. Dwa te punkta przejściowe, będące minimalnym kątem odchylenia oka od linii poziomej względnie do punktu o, zaznaczamy literami m i m.
Cała figura wygląda po inwersyi z tego punktu tak, jak wygląda karta wklęsła a zarazem nieco pochylona, które to pochylenie zależne jest od kąta pod jakim wpatruje się oko w punkt o. Pojedyncze zaś punkta karty podczas inwersyi, zwyjątkiem punktu e, ulegną odmiennemu zupełnie rozmieszczeniu, przechodząc przed, lub poza linią pionową.
Jeżeli zatrzymując ów obraz inwersyi otrzymany w punkcie minimalnego pochylenia, a więc w m i wpatrując się w ten sam zawsze punkt wytwarzać będziemy ponad ową odwróconą w złudzeniu kartą kołowe ruchy głową, spostrzeżemy, iż w miarę podnoszenia głowy na coraz to wyższy promień koła, karta zmieniać będzie nieustannie kąt swego pochylenia w jednym zawsze i tymsamym stosunku odpowiadającym ruchowi głowy. Czyli: ruchom głowy a a1 a2 odpowiadać będą pochylenia figury pod kątem r r1 r2. Z rozpoczęciem ruchu od punktu minimalnego pochylenia karta pochylać się będzie w tył tak długo, dokąd wszystkie punkty pomiędzy e i b nie znajdą się na linii poziomej, co gdy nastąpi, karta wykonała już obrót o 90°, oko zaś o 45° tylko. Postępując dalej w tym samym obrotowym kierunku spostrzeżemy, iż karta obracać się będzie i nadal, podnosząc się teraz w punkcie e tak długo dokąd nie stanie prosto, mając znów punkt b za podstawę. Oko