Strona:PL Antologia poetów obcych.djvu/204

Ta strona została uwierzytelniona.

Niech drudzy czerpią z zdroju twych łask,
Ja im przyklasnę sam!

Tych złud ponętnych potrzebaż mi?
Dość gdy sam siebie mam...
Dopóki struna mej lutni brzmi —
Z nią naprzód, idę sam!

S. Duchińska.





CZAS.
(Z GRILLPARTZERA.)

Czas tak szybko naprzód bieży,
A ja z cicha w miejscu śnię;
Prąd się toczy coraz szerzéj:
On nie porwał przecież mnie!

Huk szalony w koło słyszę,
Czoła dębów wicher gnie;
Walczą moi towarzysze:
Głos ich próżno wzywa mnie!

Ja przeczekam gromy burzy,
Niech w powodzi ziemia schnie;