Strona:PL Antologia poetów obcych.djvu/258

Ta strona została uwierzytelniona.

Bo wiele jeszcze przebyć musi dróg,
Nim dotrę granic mojego życzenia.

Więc pędź Pegazie, koniu drogi, pędź!
Przez skały, rowy, naprzód! daléj, dłużéj!
Aż tam, gdzie wszelka kończy się już chęć,
Pędź mój Pegazie, pędź na skrzydłach burzy!

Wł. Sabowski.