Ta strona została uwierzytelniona.
CZTERY SONETY.
(Z JANA PRATI.)
I.
PRZYRODA.
Przed bramą wschodu, w nowotnej odzieży,
Jaką rozpękłe zielenią się drzewa,
W brzmieniu podmuchów, w strumieniu co bieży,
Dusza Izydy tajemniczéj śpiewa.
Z uśmiechów ziemi kiedy się rozświeży,
I z chwały niebios wielką pieśń wylewa,
Czaruje ptaszę w topolach nadbrzeży,
Sokoła w Alpach zdumieniem owiewa.
Pieśń ta podobna do wszech dźwięków rdzenia,
W czasów i dziejów odzywa się chórze,
A myśl ją ludzka w hymn rosnący zmienia.