Strona:PL Antologia współczesnych poetów polskich (1908).djvu/507

Ta strona została przepisana.
WŁADYSŁAW STERLING
ur. 1876 roku w Warszawie i tam jest lekarzem. »Poezye« 1899.
SONET.

Konwalia — jeden zeschły kwiatuszek konwalii —
Nawet nie kwiat, ślad tylko plamą się wyciska
Woniejącą. Kwiat zginął, i zda ci się zblizka,
Jakby tam aniołkowie łezki wypłakali.

Czytam, jakeśmy wtenczas we dwoje czytali,
Gdy dusze u poezyi grzały się ogniska —
I śnię, żeś ty mi znowu jedyna huryska
Tej mojej ziemskiej, świętej, promiennej Walhalli.

Gdzieżeś ty teraz, skarbie? W tym ziemi obszarze
Tyle lądów rozlicznych, różnych ludzi tyle!
A wszystko takie cudze ziemie, obce twarze!

I widzę tylko teraz, jak we mgle i pyle
Grzebią mi złotej przędzy rojenia motyle
Zwątpienie i niewiara — straszliwi grabarze!