Strona:PL Antologia współczesnych poetów polskich (1908).djvu/577

Ta strona została przepisana.
KAZIMIERZ WOYCZYŃSKI.
MAM WIARĘ.

Mam wiarę, mam, że zduszę Ból, co jęczy
Wśród czarnej nocy serca człowieczego,
Rozpalę w niem promiennej blaski tęczy
I wzniosę cisz pogodną pieśń do niego.

Mam wiarę, mam, że smutne ludzkie twarze
Rozjaśnię rannem tchnieniem duszy mojej,
Wwiodę mój lud przed jasne gdzieś ołtarze,
Gdzie łzy obeschną. ból serc się ukoi.

Mam wiarę, mam, że złamię ludzką nędzę.
Bo o tern mi marzenia w snach mówiły.
Że ujrzę lud mój w szczęściu i potędze —
Marzenia me, o siły wam, o siły!



DO MEGO SKOWRONKA.

Okryj się pieśni skowronka pióry,
Skrzydełka rozwiń, wzbij się w lazury
I płyń i nuć!
O wiośnie, kwiatach, tęczach i świcie,
O Bogu jasnym, dobrym, w błękicie,
Ucz ludzi kochać, ucz ludzi czuć!