Ta strona została uwierzytelniona.
Spadnie cegła z dachu... Ale nawet cegły łatwiejby się było pod Europejskim spodziewać, ani tego, co na pana, panią i panicza spadło — z okna 3 piętra. Ni mniej ni więcej tylko zawartość płynna i stała — urynała. Zrobił się gwałt. Pan krzyczy, pani krzyczy, panicz się odgraża. Ludzie postawali. Śledztwo — kto, co? I cóż się okazało?
Oficer niemiecki wylał swą „kulturę“ o 1-ej w południe przez okno.
Dziewulski i Radziwiłł.
Gdy Niemcy wzięli Nowodworskiego, burmistrz Drzewiecki poszedł do radcy stanu i radnego Dziewulskiego i mówi:
— Mecenasie, pomóżcie mi wyciągnąć Nowodworskiego z cytadeli. Chodźmy do Beselera!
A Dziewulski: — Dobrze mu tak, niech siedzi!
Drzewiecki na to: — A pamiętasz, rybko, jak cię Engałyczew wsadził do siat-