Strona:PL Antoni Kucharczyk - Wiersze, piosnki z naszej wioski.djvu/059

Ta strona została uwierzytelniona.
RÓŻA I BŁAWAT.


Pieszczona wietrzykiem,
Pojona deszczykiem,
Promieniami słonka wygrzana,
W poranku majowym,
Ogródku kwiatowym,
Zakwitła różyczka rumiana.

Zakwitła rozkosznie,
Marzyła miłośnie,
W ranki łzami rosy płakała,
Za modrym, za kwiatkiem,
Kochankiem bławatkiem,
Którego kochała, kochała!

A modry bławatek,
Bez czucia był kwiatek,
Choć na wspólnej grzędzie zakwitał;
Patrzył się niechętnie,
Zimno, obojętnie —
Na różę, choć miłość w niej czytał.