Ta strona została uwierzytelniona.
Bardzobym chciał.
O inną rzecz się dusza żali
We mnie.
O co?
Ach, mówić trudno.
Mów.
Na dłoni
Widzę, że tyś mię nigdy nie kochał, Antoni.
Znów to samo. Sto razy mówiłaś te rzeczy.
Którym to nasze życie nieustannie przeczy.
Nie, jam ci jest jedynie, jak kula u nogi...
Tak, tak ty mię uważasz! Mój jedyny — drogi —
Ja kocham cię bez granic! Ach, ty czy mnie kochasz?
Kocham.