Ta strona została uwierzytelniona.
I nigdy już nie wróci!... Zagasł maj serdeczny —
I toczę się po morzu ciemności bezdennem...
Czy nie wyschnie ta głębia? Krwawy cherubinie,
Czemu z zazdrosnym mieczem stoisz wciąż nademną?
Czemu pędzisz mą duszę na głuche pustynie —
Na to morze przerażeń, na tę otchłań ciemną?