Strona:PL Antoni Sobański - Cywil w Berlinie.pdf/104

Ta strona została uwierzytelniona.

chunek ten rozpoczynać się będzie nie od obecnego właściciela, ale od jego spadkobercy. Wyjątek stanowią „niekolorowi“ i nie-żydowscy nie-aryjczycy, jak na przykład, Węgrzy, a za przynależnych do krwi niemieckiej uważani są wszelcy Germanowie, więc Holendrzy i Duńczycy. Czy jednakże w przyszłości związek małżeński, zawarty, dajmy na to, z Hiszpanką (krew nie-niemiecka), będzie równoznaczny z wydziedziczeniem potomstwa? Biorąc logicznie — tak.
Stawianie kwestji żydowskiej i ras kolorowych na jednej płaszczyźnie jest nietylko śmieszne samo przez się, ale też przez ogromną niewspółmierność znaczenia obydwóch problemów. Tych kilku jazzbandzistów i odźwiernych, którzy przywędrowali jeszcze przed wojną z kolonij niemieckich, zostali naturalizowani, a teraz wszyscy, wyrzuceni na bruk, giną z głodu, to tylko smutny i może trochę „barwniejszy“ szczegół tego ogromnego, choć nie bez wigoru namalowanego, narodowego kiczu. Śpiewak murzyński, obywatel amerykański, który doniedawna świetnie zarabiał, po długiej