Strona:PL Antoni Sobański - Cywil w Berlinie.pdf/186

Ta strona została uwierzytelniona.

wych. Tragedje te jednak są bez wyjątku tragedjami cichemi. Głośnych protestów nie słychać. Pamiętam tylko jeden w sprawie oczekiwanego zakazu przyjmowania na wiarę protestancką — Żydów. Protest ten zresztą okazał się skuteczny, gdyż ustawa, normująca obecny stan kościołów protestanckich, nie jest zaopatrzona w paragraf aryjski. Zdziaławszy już tak wiele, rząd myśli teraz o wciągnięciu do wspólnej organizacji także kościołów protestanckich w krajach bałtyckich, Czechosłowacji, Austrji i Jugosławji, ażeby potem użyć ich jako organów hitlerowskiej infiltracji.
Ale kwestja katolicyzmu jest w Niemczech stokroć ciekawsza i ważniejsza. Przeszło czwarta część ludności, to katolicy. Śląsk, Bawarja i Nadrenja są całkowicie katolickie, a nawet w Berlinie jest około 10% katolików. Kiedy się widzi zlikwidowanie wewnętrznego życia politycznego Rzeszy przez starcie z mapy Niemiec wszystkich partyj; kiedy zagadnienia robotnicze i społeczne przestały być aktualne, dzięki bezwzględnej koordynacji; kiedy się w dodatku wie, że ten stan rzeczy trwać może