Strona:PL Antoni Sobański - Cywil w Berlinie.pdf/31

Ta strona została uwierzytelniona.

Ale naogół biedne są dzisiaj kobiety w Niemczech. Życie im się stanowczo nie uśmiecha. Wice-kanclerz von Papen mówi, że rolą życiową niemki, — o ironjo! — jest umrzeć; tak, umrzeć. Mężczyzna powinien umrzeć za ojczyznę z bronią w ręku na polu bitwy (tych pól, ma zawsze jakoby wystarczyć) a kobieta ma umrzeć w połogu; ale oczywiście, nie w pierwszym, tylko przynajmniej w dziesiątym.
W drugą niedzielę maja obchodzi się zwykle w Niemczech Dzień Matki. W tym roku odbywał się on pod hasłem gloryfikacji licznych rodzin. Aby zachęcić panny na wydaniu i początkujące mężatki, wszystkie pisma ilustrowane zamieściły fotografje i artykuły o matkach zasłużonych, czyli takich, które straciły wielu synów na wojnie. Nie wiem, doprawdy, kto ma dziwaczniejszą mentalność: redaktor-propagandzista, czy kobieta, która się na taką propagandę da złapać. Poza rolą matki, ruch narodowo-socjalistyczny nie przyznaje innej roli kobiecie. Istnieje wprawdzie dziewczęca organizacja hitlerowska (coś w rodzaju harcerek), ale, jak mi mówiono, jest ona trak-