Strona:PL Antoni Sobański - Cywil w Berlinie.pdf/41

Ta strona została uwierzytelniona.

na w drugą na zasłużone matki, wzorowe żony, typowe „gute Hausfrauen“, — noszą suknie o nieokreślonym, pokrowcowym fasonie z sukna chabrowego, a to dlatego, że chabry były ukochanym kwiatem królowej pruskiej Ludwiki (patrz Napoleon), duchowej patronki organizacji, gdyż Kölubu jest skrótem dla Königin Louise Bund. Pierś tych pań, często dość pokaźną zdobi srebrna broszka z literą „L“. Panie te — to patrjotki o zasadach wybitnie zachowawczych. Jak na swój przeciętny wiek i tuszę, bardzo dzielnie kroczą za muzyką wojskową, gdy w południe maszeruje przez Unter den Linden przy zmianie warty. Ceremonjał ten odbywa się od maja według dawnego, przedwojennego protokułu i wywołuje łzę rozrzewnienia w niejednem oku Kölubu Dam. Sądząc jednakże z ich stanowczego wyrazu twarzy, żadna z nich nie poszłaby na dyplomatyczny kompromis, gdyby jakiś nowy Napoleon postawił im alternatywę. Większość dam z Kölubu, jakie miałem sposobność spotkać, niewątpliwie przybyła z prowincji. Zdradzało to wiele oznak: przez jedno ramię prze-